Siemacie dziubaski moje. <3
Pisze Kinga.
Dzień zaplanowany od dnia wcześniej. W planach był spacer i brak planów czyli nic. :D
Wyszły zdjęcia. na razie mam tylko jedno, bo reszta została w aparacie mojej dupy. :-*
Jak mi je wyśle to dam i tu.! :D
A więc tak kończąc streszczenie spaceru z Gabi to wyszło tak,że wylądowałyśmy w Biedronce, a ona miała kolczyki w biedronkę. :D I miało być Sweet focio ,ale nie ma. :D Trudno. :D
A wczoraj była wycieczka. Rowerowa. :D Długo jechaliśmy ,ale warto było, bo ` gdzie strumyk płynie z ...` tam młodzież chlapie się wodą. :D Ciekło z nas. :D Wszystkie miałyśmy wszystko mokre. :D Ale taa klata. :D Yhym. :D
A więc tak moja mała Calineczko K O C H A M C I Ę I N I C C I N A T O P O R A D Z Ę. : - *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz