'To tysiące
absurdów, to setki powodów, to jedna komedia
.


sobota, 12 czerwca 2010

Siemacie dziubaski moje. <3
 Pisze Kinga.


Dzień zaplanowany od dnia wcześniej. W planach był spacer i brak planów czyli nic. :D
Wyszły zdjęcia. na razie mam tylko jedno, bo reszta  została w aparacie mojej dupy. :-*


Jak mi je wyśle to dam i tu.! :D


A więc tak kończąc streszczenie spaceru z Gabi to wyszło tak,że wylądowałyśmy w Biedronce, a ona miała kolczyki w biedronkę. :D I miało być Sweet focio ,ale nie ma. :D Trudno. :D

A wczoraj była wycieczka. Rowerowa. :D Długo jechaliśmy ,ale warto było, bo ` gdzie strumyk płynie z ...` tam młodzież chlapie się wodą. :D Ciekło z nas. :D Wszystkie miałyśmy wszystko mokre. :D Ale taa klata. :D Yhym. :D




A więc tak moja mała Calineczko K O C H A M   C I Ę   I   N I C     C I   N A   T O   P O R A D Z Ę. : - *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz